Amazon ciągle się rozwija i stara wyprzedzić wszelką konkurencję. Między innymi dlatego coraz więcej możemy usłyszeć o nowym rodzaju płatności przy użyciu… dłoni! I nie, nie mówimy tutaj o odciskach palców.

Zakupy bez przygotowania

Wyobrażacie sobie zakupy bez zabierania ze sobą portfela lub nawet komórki? Amazon właśnie tworzy możliwość połączenia kart kredytowych z dłonią! Docelowo terminale pojawią się w stacjonarnych placówkach: między innymi kawiarniach i knajpach. Wygodne rozwiązanie ma się pojawić w popularnych miejscach, gdzie zawsze przewija się dużo osób.

Zanim dojdzie do zrealizowania pomysłu, firma musi porządnie zastanowić się, jak zabezpieczyć swoich klientów przed potencjalnymi oszustami. Ile osób zgodzi się na to, by Amazon miał wgląd do informacji o naszych zakupach?  Nie wiemy jeszcze, gdzie dokładnie ma nastąpić połączenie karty z dłonią (w sklepie czy banku), jednak spróbujemy na bieżąco śledzić temat!

(fot .Cashless )

Sprzedaż danych

Oczywiście połączenie dłoni z kartą kredytową umożliwi Amazonowi dostęp do jeszcze większej ilości naszych danych. Okazuje się, że firma może na tym nieźle zarobić. Podobnie było przy automatycznych sklepach i cyfrowym portfelu.

I chociaż same terminale płatnicze są jeszcze przed fazą produkcji i testowania, to firma już prowadzi rozmowy z Visa, Mastercard, JPMorgan, Chase & Co, Wells Fargo & Co i Synchrony Financial. Wspomniane właśnie firmy podobno wyraziły już swoje zainteresowanie nową technologią.